niedziela, 18 lipca 2010

Numer 276 - 65daysofstatic "Tiger Girl"

Masz dość sąsiada, który latami zamęcza Cię składankami RFMu, a odruch wymiotny zbiera się w Tobie za każdym razem, gdy słyszysz nowy singel Kombii? Teraz możesz się zemścić.

Znajdź głośniki o największej możliwej mocy, podłącz sprzęt, podkręć głośność na maksa, nie oszczędzaj basów, zamknij okna, po co dawać uciekać dźwiękowi, odpal "Tiger Girl", uciekaj... Nie, zostań, daj się ponieść, poczuj tą energię i zobacz jak zrywa tynk ze ścian, parkiet z podłóg i szarpie papier toaletowy na strzępy. Nie udało się uratować talerzy i szklanek? Nic to, kupisz nowe. Kot wyskoczył przez okno? Spokojnie, jeśli mieszkasz na parterze to nic mu nie grozi.

Muzyka nabiera tempa. Gdzieś w oddali słyszysz przebijający się wrzask Twojego sąsiada.

Brak komentarzy: