wtorek, 9 marca 2010

Numer 335 - Everclear "The Swing"

Jednym z moich prywatnych symboli lat 90' jest druga część popularnego swego czasu filmu Krzyk. A konkretnie ta scena, w której Sarah Michelle Gellar leci z balkonu prosto na pysk i ginie, w tle zaś słychać "The Swing" Everclear.

"The Swing" to swego rodzaju pomnik. Pierwsza piosenka, za której tłumaczenie tekstu się zabrałem. Pierwsza melodia, która czułem, że była moja i docierała do mnie na wszystkich możliwych częstotliwościach. Pierwszy tekst o muzyce w gazetce szkolnej, skrajnie grafomański, ale własny. I wreszcie, charakterystyczny głos Arta Alexakisa - osoby, która w moim muzycznym życiu sporo namieszała. Jego piosenki towarzyszyły mi w różnych momentach życia i przywołują najrozmaitsze wspomnienia. A Everclear to chyba jedyny zespół, którego dyskografię - po wielkich bólach - zebrałem w całości.

"The Swing" to kino Ars w Dąbrowie Górniczej z czasów kiedy jeszcze nie było Bobra Dąbrowiaka. "The Swing" to Paweł, Basia i Gosia i Iza, która potem zniknęła z naszego życia. "The Swing" to nasze szczeniackie wygłupy i dzwonienie po ludziach po to, żeby ich trochę powkurzać. "The Swing" to siedzenie na trawie obok miejsca, gdzie kiedyś była piekarnia Gigant, a teraz stoi WORD. "The Swing" to wreszcie gorzka historia miłosna, jakich Alexakis napisał w swoim życiu wiele.



Posłuchaj Everclear "The Swing"

Brak komentarzy: