Co się dzieje, gdy słyszysz swoją ulubioną piosenkę w reklamie albo jako dżingiel stacji radiowej lub telewizyjnej? Zakładam, że twoje ciało oblewa potężna fala wku
*wienia, a z ust wydobywa się tylko krótkie "ku*wa, znowu to zrobili".
Historia odnotowuje wiele przypadków zawłaszczania muzyki przez rekiny show biznesu. Nie ma co zapominać, często gęsto dzieje się to także za przyzwoleniem artystów i/lub ich managementu. Najgorzej jednak jest gdy "nasza" muzyka zostaje umieszczona w nowym kontekście, czasami kompletnie nietrafionym z punktu widzenia oryginalnego przesłania utworu (tu kłania się przypadek reklamy czekoladek Duplo z podłożona melodią z "Time to Pretend" MGMT).
Z Imogen Heap i jej macierzystym Frou Frou miałem trochę szczęścia. Wprawdzie popularna ogólnopolska stacja telewizyjna wykorzystała jej utwór w swojej czołówce, ale akurat ten, który raczej średnio mi podchodził. Z kolei niejaki Jason Derulo porwał się na samplowanie "Hide & Seek", który lubię już bardziej, ale już moje ulubione "The Dumbing Down of Love" szczęśliwie uniknęło komercyjnej reutylizacji. Przynajmniej póki co. Nie ma się więc co dziwić, że niepokój ogarnia mnie za każdym razem, gdy natrafiam w telewizji na przerwę reklamową.
niedziela, 21 listopada 2010
Numer 238 - Frou Frou "The Dumbing Down of Love"
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz