środa, 28 kwietnia 2010

Numer 313 - South "Every Light Has Blown"

Siedzę sam na balkonie czteropiętrowego bloku w małej miejscowości w północnej Szwajcarii. Przede mną pojedyncze światła w mieszkaniach ludzi, którzy jeszcze nie poszli spać. Nade mną świecący na żółtawo księżyc, lekko zamazany ledwo widoczną, cienką warstwą chmur. W powietrzu unosi się zapach krystalicznie czystego i zimnego powietrza, ubarwionego nieco nutą krowich placków (skąd tu krowie placki?). Spoglądam w dół. Nikogo nie ma. Spoglądam na ulicę. Pusto. Czekam. Zostały niecałe dwa dni. 48 godzin bez 15 minut. Czasem takie czekanie, mimo, że niełatwe i przeplatane chwilami smutku, jest potrzebne. Pomaga nam zdać sobie sprawę z tego, co w życiu ważne. To kolejny truizm, wiem. Życie przeważnie składa się z truizmów. Co jest o tyle niebezpieczne, że z właśnie tych oczywistych prawd zdajemy sobie czasem najmniej sprawę.



Posłuchaj: South "Every Light Has Blown"

Brak komentarzy: