wtorek, 1 marca 2011

Numer 206 - Sophie Ellis Bextor "New York City Lights"

Nie będę specjalnie oryginalny, zawsze chciałem odwiedzić Nowy York. Nie bez powodu na tapecie w laptopie mam widok Central Parku nocą. Kusi mnie wiele: jazda taksówką z taksówkarzem niczym z "Nocy Na Ziemi", wypicie piwa w pubie McGee's, wjechanie na szczyt Empire State Building, zjedzenie kilku nowojorskich hotdogów i przybicie piony ziomom z Bronxu. Potem Wallstreet, gdzie przekręty kręcił Gordon Gekko. Następnie Metropolitan Museum of Art, Statua Wolności, skoczyłbym na Brooklyn - a nuż grają The National. Obiad w chińskiej dzielnicy, a dalej maraton nowojorski dla spalenia kalorii. Wieczorem wsiadłbym ze znajomymi do pobłyskującej hummerowej limuzyny i ruszył odkrywać nocne życie miasta. A do kierowcy powiedziałbym - Alfredzie - wrzuć nam proszę tę piosenkę.



Brak komentarzy: